Zdarza się w życiu każdego mężczyzny, że kiedyś wypije za dużo.
Niektórym częściej, innym rzadziej.
Przeważnie wtedy robi się dziwne rzeczy, czasem pisze się dziwne rzeczy, czasem mówi się głupoty.
Najnowsze telefony mają GPS, Radio i inne bajery, ale tak naprawdę ciągle brakuje im jednego - alkomatu, który blokowałby wysyłanie wiadomości kiedy przekroczysz daną dawkę promili.
Pamiętam jak kiedyś napisałem do dziewczyny po pijaku: "k****, walnąłem w słup" - możecie sobie wyobrazić jaki był efekt tego bajeru.
Innej powiedziałem kiedyś co o niej myślę (byłem bardzo asertywny) i wiecie co? - od tego czasu jeszcze bardziej mnie lubi (nie muszę mówić, że nie były to miłe rzeczy)
Mój kumpel zawsze jak się upił dzwonił do dziewczyny i mówił, że ją kocha - ona to uwielbiała, choć przypuszczam, że gdyby dzwonił do niej o 3 rano codziennie to jej entuzjazm szybko by opadł.
Kiedyś obudziłem się po imprezie pewnego niedzielnego ranka i przywitało mnie sympatyczne powiadomienie "wiadomość dostarczona" - odbiorcą był mój szef.
"Teraz przegiąłeś" - pomyślałem sobie, okazało się jednak, że dotyczyło to smsa, którego wysłałem kilka dni wcześniej w godzinach pracy.
Pijany ma szczęście.
piątek, 12 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hehe, pijacka szczerość to obosieczna broń jest
OdpowiedzUsuńno bo czyż nie po to pijemy by robić i mówić rzeczy, które normalnie by nam przez mózg nie przeszły?
na pewno jest w tym ziarno prawdy
Google już o tym pomyślało w swojej poczcie:
OdpowiedzUsuńhttp://gmailblog.blogspot.com/2008/10/new-in-labs-stop-sending-mail-you-later.html