Teoria jest dość prosta. Spotykasz kobietę/mężczyznę, jeśli się sobie spodobacie umawiacie się na spotkanie, potem idziecie na kolejne, czasem na jeszcze kolejne i żyli długo i szczęśliwie.

Zawsze jednak w którymś punkcie każdej historii musi dojść do pewnych komplikacji.

Ten blog traktuje właśnie o takich komplikacjach. Nie odnajdziecie tutaj sposobu na to by poderwać dziewczynę/chłopaka, ani tego co zrobić żeby być królem parkietu. Właściwie nie dowiecie się tutaj niczego pożytecznego.


sobota, 6 lutego 2010

Faceci - typologia

Faceci są kiepscy (to fakt), niektórzy mniej a inni bardziej. Z każdym jednak jest coś nie tak. Mój osobisty ranking facetów, których nie znoszę to:

1.Zazdrośników (którzy trzymają kobiety w domu, żeby nie dały się uwieść)
2.Pierdół
3.Strzelających fochy
4.Pantofli

Oczywiście każdy z nas ma po trochu z każdego, ale proporcje różnie się rozkładają.
Dziś opisze Pantofla. Cóż, można powiedzieć że to facet, który po prostu odpuszcza, ale znam przykłady, kiedy po prostu się przegina.

Kiedyś przyprowadziłem na męskie piwo swoją dziewczynę (to było 5 lat temu a do teraz wszyscy mi to pamiętają. Wiem jednak, że ona strasznie prosiła.)

Mojemu znajomemu dostało się kiedyś za to, że poszedł na piwo o godzinę wcześniej niż planował, potem przepraszał.

Innemu oberwało się za to, że 3 miesiące wcześniej był u koleżanki naprawić komputer i nic o tym nie powiedział. Też przepraszał, nawet czuł się winny.

Nie wspominam teraz o wszystkich niedoszłych wyjściach, czy innych.

Znajomy znajomej się oświadczył. Jego partnerka zgodziła się, więc on zrobił to co robi każdy facet żeby świętować: wyszedł wieczorem na miasto z kolegami. Wrócił w takim stanie, że teraz mają ciche dni.

3 komentarze:

  1. Hmm, wychodzi na to że w każdym związku trzeba być pantoflem, mniej lub bardziej, różnimy się tylko tym czy ludzie o tym wiedzą ;)

    A co do kolegi - po ciężkiej imprezie przydaje się przynajmniej jeden cichy dzień ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie sposób się nie zgodzić! Zastanawiam się tylko czy świadomość bycia pantoflem może zabić, w końcu faceci to dumne stworzenia ;)

    Fakt, choć ostatnio zauważyłem, że hobby sąsiadów jest wiercenie w ścianach i to akurat w "te" dni

    OdpowiedzUsuń