Znajomy opowiadał mi kiedyś o super sposobie na poznanie świetnych dziewczyn - internet.
Nigdy nie korzystałem z tego narzędzia, jako że uważam to za pójście na łatwiznę.
Jednak postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment.
Utworzyłem konto, dałem świetne zdjęcie i napisałem opis:
Mam opinię kobieciarza i pijaka, ale to nieprawda, bo najwięcej czasu spędzam grając
w gry komputerowe, ale nie żadne szczelanki, tylko takie pożądne.
Nie lubię grubych dziewczyn i marmolady.
Oczywiście wykształcenie zawodowe i koleś na bezrobociu.
W ciągu dwóch dni dostałem ponad 20 odpowiedzi.
Stwierdziłem, że to za proste. Zmieniłem więc swój status na pracującego
studenta. Wyrwałem też kilka zdań z efektu Barnuma (zainteresowanych zapraszam do wklepania tego w google) - więc teoretycznie każdemu będę się podobał.
Liczba odpowiedzi w ciągu 2 tygodni - 3.
I tak sobie myślę, że dziwni faceci są pociągający tak jak śledzie.
Każdy z nas musi ich spróbować, od czasu do czasu lubi je zjeść, ale codziennie na śniadanie to trochę przesada.
No chyba, że serwuje się je zawsze z wódką.
czwartek, 1 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
facet proponujący mi wódkę dostaje +200 do seksapilu :]
OdpowiedzUsuńsztuka reklamy - ważne, żeby cię zauważyli, nieważne jak
OdpowiedzUsuń