Teoria jest dość prosta. Spotykasz kobietę/mężczyznę, jeśli się sobie spodobacie umawiacie się na spotkanie, potem idziecie na kolejne, czasem na jeszcze kolejne i żyli długo i szczęśliwie.

Zawsze jednak w którymś punkcie każdej historii musi dojść do pewnych komplikacji.

Ten blog traktuje właśnie o takich komplikacjach. Nie odnajdziecie tutaj sposobu na to by poderwać dziewczynę/chłopaka, ani tego co zrobić żeby być królem parkietu. Właściwie nie dowiecie się tutaj niczego pożytecznego.


piątek, 23 lipca 2010

Kilka prawd życiowych

Ostatnio otrzymałem kilka ciekawych lekcji dotyczących różnych sfer życia.

Pantofel:

Mój znajomy miał dziewczynę, która czepiała się go o wszystko.
Kiedyś w sobotę zadzwoniła do niego o 9 rano pytając dlaczego nie napisał jeszcze smsa, kiedy odparł, że śpi zapytała:

"to czemu nie napisałeś mi że śpisz?"


Nudziarz:

Mój bardzo dobry przyjaciel, który czasem za dużo myśli

"I gadałem z tą dziewczyną i wtedy sobie uświadomiłem jaki nudny jestem"


Efekt barmanki

Znajomy o reputacji tak dobrej jak moja postanowił się przedstawić nowej barmance:

- Grysik jestem
- Dzięki, mam już chłopaka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz