Teoria jest dość prosta. Spotykasz kobietę/mężczyznę, jeśli się sobie spodobacie umawiacie się na spotkanie, potem idziecie na kolejne, czasem na jeszcze kolejne i żyli długo i szczęśliwie.

Zawsze jednak w którymś punkcie każdej historii musi dojść do pewnych komplikacji.

Ten blog traktuje właśnie o takich komplikacjach. Nie odnajdziecie tutaj sposobu na to by poderwać dziewczynę/chłopaka, ani tego co zrobić żeby być królem parkietu. Właściwie nie dowiecie się tutaj niczego pożytecznego.


wtorek, 15 czerwca 2010

Podryw na poczekalnianego gbura

To niesamowite ile można wymyślić sposobów na zagadanie dziewczyny. Wielu facetów uważa, że jeśli powie kobiecie, że to właśnie na nią czekali ta padnie im uradowana w ramiona.
A teraz zastanówcie się nad tymi wszystkimi rzeczami, które robiliście/robicie czekając? Nie wstyd wam? (mnie trochę, ale tylko gdy nie piję)

A teraz kolejny ze świetnych tekstów:

- Czekałem 25 lat na to żeby Cię poznać
- Ja też, ale w tym czasie zdążyłam się zaręczyć

2 komentarze: